W zeszłym tygodniu, razem z Kacper Nowicki (he/him) w imieniu całej Fundacja Varia Posnania udzieliliśmy komentarza dla Gazety Wyborczej w ramach jednej z…
Czego nie wrzucać do miski wc? Co do zasady do toalety nie powinny trafiać rzeczy nierozpuszczalne w wodzie. Do takich zaliczają się np. ręczniki papierowe czy artykuły higieniczne (wkładki, podpaski, tampony). Ręcznik, choć wygląda jak papier toaletowy, nie zachowuje się tak samo w kontakcie z wodą. Resztki jedzenia również
Pytanie to zadałam firmom i instytucjom, które zajmują się odprowadzaniem naszych domowych ścieków. W dzisiejszym filmie poruszam temat tego, czy żwirek dla
Toalety są czystsze i można w nich spotkać już tradycyjne ubikacje ze spłuczką. Papier toaletowy jednak warto nosić nadal ze sobą. Ultranowoczesne toalety w Japonii. Jeśli uważasz, że korzystanie z toalety nie zalicza się do zbyt skomplikowanych zadań, nowoczesne toalety japońskie mogą Cię szybko przekonać, że się mylisz.
Nie wrzucaj do toalet i ścieków produktów, które nie ulegają rozkładowi. Staraj się nie wrzucać farb, oleju silnikowego, żrących środków czyszczących lub nieużywanych leków
Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. Mężczyzna żyje nad górską rzeką od kwietnia do października. Za schronienie służy mu jedynie namiot. Nie ma prądu, toalety czy dostępu do telewizji Ludzie, którzy go widzą, są przekonani, że jest bezdomny. Nic bardziej mylnego. Pobyt w takim miejscu to świadomy wybór, jakiego dokonał Pan Janusz w przeszłości został zauważony przez... jednego z polskich reżyserów, dzięki czemu wystąpił w 2018 r. w głównej roli w filmie "Trzy Upadki Świętego" na podstawie opowiadania Kazimierza Przerwy-Tetmejera Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Janusz, bo tak ma na imię, już jedenasty rok z rzędu wakacje (w jego rozumieniu to okres od kwietnia do października) spędza w namiocie rozstawionym na kamiennym brzegu rzeki Białka. Nie jest bezdomnym, alkoholikiem czy osobą cierpiącą na zaburzenia psychiczne. Choć często jest o to posądzany. Lokalna osobliwość... "Letni dom" Janusza znajduje się na samym końcu Polski w pobliżu Polany Podokólne. Przy znajdującej się tu stacji narciarskiej trzeba skręcić z prawo do lasu. Droga kończy się po 50 metrach i dalej idziemy pieszo. Po krótkim spacerze dochodzimy do brzegu rzeki Białki. Właśnie tu łączy się ona z Jaworowym Potokiem, za którym jest już terytorium Słowacji. — Byłam w Jurgowie jako dziecko i odwiedzałam tę polanę, więc teraz postanowiłam tu wrócić z mężem i dziećmi — mówi Aldona Czernichowska, mieszkanka Warszawy. — Spędziliśmy nad rzeką jeden upalny dzień. Opalaliśmy się i moczyliśmy nogi w krystalicznie czystej, ale też strasznie zimnej wodzie. Przez cały dzień przyglądaliśmy się też dziwnemu mężczyźnie, który mieszka w pobliżu. Swój namiot Janusz rozłożył jakieś 300 m niżej. Dzięki temu turystów, którzy są w pobliżu, widzi z oddali, ale odległość sprawia, że niewiele osób mu przeszkadza. By dotrzeć do niego, musieliby przejść przez gęsty las. Sam namiot jest bardzo mały. Dla dodatkowej ochrony przed deszczem został wzmocniony rozłożoną pomiędzy drzewami plandeką. Właśnie w takich warunkach mieszka samotnie mężczyzna. — Widząc tego człowieka, który mieszka w tak skromnym miejscu, całymi dniami chodzi tylko w slipkach i gotuje posiłki na ognisku, pomyślałam, że to jakiś bezdomny biedak pokiereszowany przez los — mówi pani Aldona. — Machałam i wołałam do niego, by przyszedł do mnie przez rzekę. On się tylko uśmiechał. Ostatecznie następnego dnia pojechałam do urzędu gminy, by zorganizować dla niego jakąś pomoc. Tam wyprowadzono mnie jednak z błędu. Okazało się, że ten mężczyzna nie jest wcale bezdomny. Czytaj: Byłem na największym kąpielisku pod Tatrami. Woda jest w nim ciepła niczym w Adriatyku Mieszka w lesie, bo... lubi Okazuje się, że to "znana postać" w okolicy. Mężczyzna ma długie, siwe włosy i zarost oraz szczupłe pomarszczone ciało. Nie wiadomo, ile ma lat, bo sam swojego wieku nie zdradza. W rozmowie z Onetem nie chciał mówić zbyt wiele o sobie. — Jestem skromnym człowiekiem, który lubi żyć na łonie natury i dlatego od lat okres poza jesienią i zimą spędza w namiocie nad Białką. Nie ma tu zbyt dużej filozofii — tłumaczy. "Janusz z lasu" — jak nazywają go okoliczni górale, nie jest szczęśliwy, gdy słyszy o artykule na swój temat. Nie uważa siebie za postać wartą takiego rozgłosu. Jak udało nam się ustalić, pan Janusz nie jest jednak bezdomnym ani samotnym. Ma mieszkanie i rodzinę. Zarówno bliscy, jak i lokum, czekają na jego powrót w pobliskim Nowym Targu. Stanie się to zapewne pod koniec października, gdy na zewnątrz będzie już na tyle zimno, że spanie nad rzeką w namiocie stanie się niemożliwe. Janusz jest niezwykle związany z naturą, a ta — jak twierdzi — daje mu niemal wszystko, czego potrzebuje. Resztę kupuje w pobliskim sklepie. W krzakach ma schowany rower składak, którym raz na jakiś czas jedzie do centrum Jurgowa. Tam kupuje chleb, konserwy, mięso, kawę i śmietankę, bo bez tej nie wyobraża sobie kawy. Drewno na ognisko znajduje w lesie. Tych kilka ubrań, które ma ze sobą w namiocie, Janusz pierze w rzece. W niej też się myje. Na nudę nie narzeka. Gdy nie ma zajęć "gospodarskich", to wówczas medytuje lub pływa kajakiem, który przywiózł z domu w Nowym Targu. "Pustelnik" grał w filmie Aparycja i zachowanie pana Janusza spowodowało, że stał się on również aktorem. W 2015 r. w Jurgowie kręcono film kostiumowy "Trzy Upadki Świętego" na podstawie opowiadania Kazimierza Przerwy-Tetmejera. Jego reżyser, Janusz Januszczyk, umiejscowił akcję filmu w skansenie drewnianych szałasów, jakie stoją na Polanie Podokólne. Tu też spotkał żyjącego nad rzeką człowieka, który tak pasował mu do wizji XVIII w. wiecznego górala samotnika, że zaproponował mężczyźnie główną rolę w swoim obrazie. Czytaj: Przejechałem na rowerze trasę wokół Jeziora Czorsztyńskiego. Te kilometry będę pamiętał do końca życia Filmie "Trzy upadki świętego", w którym zagrał też Wiesław Komasa swoją premierę miał w 2018 r. Kto wie, czy pan Janusz za kilka lat kolejny raz nie zainteresuje filmowców. Może któryś z nich ponownie zapuści się do Jurgowa latem i go tam spotka. Wówczas jego historia stanie się kanwą do nakręcenia polskiej wersji "Wszystko za życie" czy "Cast away. Poza światem". Dziękujemy, że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści.
Niedziela, 31 lipca 2022 | imieniny: Ignacego, Ernesty Opublikowano: 01 czerwca 2022, 19:45 Komentarze: 4 Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Andrychowie opublikował krótki edukacyjny film, w którym informuje, czego nie należy wrzucać do toalety. Niby sprawa jasna, ale chyba nie dla wszystkich... Nie da się ukryć, że awarie sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w naszym regionie pojawiają się dosyć często. Mieszkańcy często winią za to wodociągi jak i np. starą infrastrukturę, w niektórych miejscach pamiętającą jeszcze czasy jednak druga strona medalu. Użytkownicy sieci wodociągowej wrzucają różne rzeczy do swoich "porcelanowych tronów" a jak się okazuje, w większości nie powinny się tam znaleźć. Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Andrychowie opublikował na swojej stronie krótki filmik edukacyjny z krótkim przesłaniem: czego nie wolno wrzucać do apeluje, aby nie wrzucać do toalet pieluch, podpasek, papierowych ręczników, chusteczek nawilżających, które zbijają się w zwarte masę i uniemożliwiają swobodny przepływ ścieków. Wodociągi proszą też o nie wrzucanie odpadów budowlanych (piasku, żwiru), tłuszczów i olejów (tężeją w rurach i zmniejszając ich średnice), środków chemicznych, farb, leków czy niedopałków papierosów. Złym pomysłem jest również wrzucanie do toalet odpadów kuchennych, które także powodują zatory ale również namnażanie się film: (PK) Stracił panowanie nad pojazdem i skasował znak Zalane piwnice, posesje, niedrożne przepusty. Deszcz daje się we znaki Pożar kotłowni, interweniowali strażacy Konar zablokował drogę w Barwałdzie Dolnym Pożar pożar budynku gospodarczego. Eksplodowała butla z gazem Wozidło budowlane wylądowało w potoku. Interweniowały służby Wspólna akcja policji i strażaków nad Jeziorem Mucharskim Ulewne deszcze i silny wiatr. Do mieszkańców wysłano alert RCB Rusza nabór do Akademii Piłki Nożnej HUSARIA! Będzie protest pod magistratem? Mieszkańcy mają dość zwodzenia w sprawie PSZOK Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje się coś wartego opisania? Masz ciekawy temat, którym powinniśmy się zająć? Napisz lub zadzwoń! Wędkarze znaleźli nad Skawą zwłokiW wypadku motolotni zginął były zastępca komendanta PSP w WadowicachTragedia w Gierałtowiczkach. W wypadku motolotni zginął mężczyznaW Choczni w ręce grupy SPEED wpadł pirat drogowyNowe rondo ledwo otwarte a już uszkodzone22 latek potrącony przez pociąg. Wracał z dyskotekiWozidło budowlane wylądowało w potoku. Interweniowały służbyKierowca ciężarówki się zajechał. Spore korki w centrum WadowicPoprzeczna dwukierunkowa, otwarto też nowe rondo. Spółdzielców zamkniętaPoważny wypadek na nowej obwodnicy
Po wejściu do toalety w Grecji w oczy rzuca się często kartka z komunikatem: „Prosimy nie wrzucać papieru do WC“. Zanieczyszczony papier należy wrzucać do kosza na śmieci, umiejscowionego obok muszli klozetowej. Od razu rodzi się więc pytanie, czy to higienicznie i co z zapachami z takiego kosza? Przykrych zapachów nie ma, o ile koszt jest wyłożony workiem foliowym i o ile jest zaopatrzony w szczelną pokrywę. I w rzeczywistości najczęściej tak jest Łazienki w Grecji Ci, którzy odwiedzali Grecję na początku lat 90-tych wspominają, że niemal każda toaleta była zalana wodą na podłodze, kosz przepełniony, a o papierze można było pomarzyć. Dziś już tak nie jest – szczególnie w miejscach najbardziej obleganych przez turystów, takich jak Santorini, Kreta, czy Rodos. Toalety nadal są ciasne, nierzadko zamykane na skobelek, z muszlami bez desek, jednak nie jest to wszystko brudne. Toalety w miejscach publicznych, z wystrojem rodem przeniesionym z lat 70-tych, które królowały do końca poprzedniego wieku, zostały zamienione na nowoczesne. Tradycyjna chlorina, namiętnie używana również i do dziś przez greckie gospodynie domowe, została zastąpiona profesjonalną, pachnącą chemią gospodarczą. System kanalizacji na greckich wyspach Na greckich wyspach od zawsze brakowało wody pitnej. Jeszcze pół wieku temu, a więc w młodości naszych rodziców, żyjąc na greckiej wyspie, na wodę pitną trzeba było czekać. Przypływała promem, na którym parkowane były cysterny. Wraz z przybyciem promu do brzegu, w porcie pojawiali się mieszkańcy wyspy. Przyjeżdżali z kanistrami, dzbanami i przydomowymi względu na trudną sytuację z zaopatrzeniem w wodę, również tworzenie systemu kanalizacji nie przebiegało standardowo. Wyspy greckie mają wymyślne systemy rur, zaworów, pop i cystern. Ścieki często wędrują wprost do morza. W całym kraju stosuje się rury o średnicy bardzo małej. Dlatego właśnie w Grecji nie należy wrzucać papieru do kanalizacji – rury zapychają się z łatwością. Dodatkowo, w greckim systemie kanalizacji stale występuje zjawisko niedostatecznego napowietrzenia, co doprowadza do wytwarzana się podciśnienia prowadzącego z kolei do spiętrzania ścieków w systemach kanalizacyjnych. Co się stanie, gdy wrzucimy papier do greckiej toalety? Ci, którzy do Grecji wyemigrowali i mieszkają tam od lat twierdzą, że nigdy tak naprawdę nie wiedzieli zapchanej rury w tym kraju. Nawet w miejscach, w których jest duży przemiał turystów zapominających o zaniechaniu zwyczaju wrzucania papieru do toalety i spuszeniu po tym wody. W wielu miejscach wymienia się już stare i wąskie rury na te o większym prześwicie. Trudno więc powiedzieć, co się stanie, gdy wrzucimy do greckiej toalety papier – prewencyjnie jednak należy tego unikać. NA BLOGU: 2020-11-15
Okazuje się, że do toalety wyrzucamy nawet butelki, puszki po piwie, fragmenty asfaltu, gruz... A potem dziwimy się awariom i rosnącym kosztom utrzymania kanalizacji Archiwum ZWiK Zielona Góra To niewiarygodne co potrafi wyrzucić do toalety! Po ostatniej awarii tłoczni pracownicy Zielonogórskich Wodociągów i Kanalizacji wyciągnęli z niej puszki od piwa, słoiki, a nawet fragment asfaltu. Zanieczyszczeń, które zatykają sieć, są całe tony. Warto o tym pamiętać i zastosować się do zaleceń ZWiK. Mimo apeli Zielonogórskich Wodociągów i Kanalizacji wciąż traktujemy toaletę jak śmietnik. Aż trudno uwierzyć i wyobrazić sobie co znajdują podczas codziennych prac związanych z eksploatacją sieci kanalizacyjnych na terenie miasta pracownicy ZWIK. Włosy, nawilżone chusteczki, pampersy, szmaty, prezerwatywy są standardem… Przyczyną zatkania kanału, który czyścili ostatnio na zlecenie klienta były m. in maseczki ochronne, natomiast na jednej z przepompowni ścieków po wystąpieniu awarii tłoczni pracownicy wyciągnęli z niej puszki od piwa, słoiki, a nawet fragmenty asfaltu…Stawiają wieże i wielkie rękawy. Utrudnienia w części Zielonej GóryZobacz, jak rozbudowuje się za grube miliony oczyszczalnia ścieków w Zielonej GórzeFusy po kawie czy herbacie, sosy, lekarstwa też zatykają sieć- Każdego dnia przepompownie się zatykają, eksploatujemy ich 80 dla całego miasta, to nagminnie powtarzający się problem, który muszą ręcznie usuwać pracownicy sieci - podkreśla Monika Turzańska, specjalista ds. PR w ZWiK w Zielonej Górze. - To kilkanaście ton co tydzień wywożonych z oczyszczalni tego typu zanieczyszczeń, jakie trafiają ze o tym, że każda awaria cieci oznacza koszty, co też odbija się na naszych portfelach. Każdy z nas ma pozytywny wpływ na funkcjonowanie sieci kanalizacyjnej i oczyszczalni ścieków, poprzez przestrzeganie zasady, by nie wrzucać śmieci do Maria przyznaje, że nie miała świadomości, iż robi coś źle. Przecież nie wrzuca do toalety szmat czy szkła. Ale jak się okazuje, pani Maria też ma na sumieniu pewne grzeszki. Po obiedzie wylewa do muszli klozetowej zupę, której nie zjedzą domownicy czy tłuste sosy z patelni. A tłuszcz też zatyka sieci. Jak i ścinane włosy, patyczki do uszu, nawilżane chusteczki, waciki, podpaski, pampersy, plastry, lekarstwa, pończochy, gumy do żucia, słonki, herbaty, niedopałki papierosów, żwirek z kuwet, woreczki foliowe itd. Tam Cię nie wpuszczą. A z nami zobaczysz, jak działa oczyszczalnia ścieków Modernizacja stacji uzdatniania wody. Dzięki temu jakość wody będzie lepszaOkazuje się, że do toalety wyrzucamy nawet butelki, puszki po piwie, fragmenty asfaltu, gruz... A potem dziwimy się awariom i rosnącym kosztom utrzymania kanalizacji Archiwum ZWiK Zielona Góra Grzeszymy, bo nie wiemy?Dodajmy, że długość sieci kanalizacji sanitarnej w mieście to blisko 400 km. Ilość ścieków, które trafiają na oczyszczalnię w Zielonej Górze Łężycy w ciągu doby to ponad 30 000 metrów kanalizacji wrzucane są najróżniejsze rzeczy, które nie tylko mogą tworzyć problemy tj. zatory w sieci kanalizacyjnej, ale również stanowią zagrożenie dla pożytecznych mikroorganizmów, które oczyszczają ścieki w oczyszczalniach. Często takie „złe” praktyki wynikają po prostu z niewiedzy fontanny już zostały uruchomione, inne nie. Szykuje się niespodzianka... Okazuje się, że do toalety wyrzucamy nawet butelki, puszki po piwie, fragmenty asfaltu, gruz... A potem dziwimy się awariom i rosnącym kosztom utrzymania kanalizacji Archiwum ZWiK Zielona Góra Do sieci kanalizacyjnej nie należy wrzucać zużytych artykułów higienicznych i opatrunkowych tj. np.:chusteczki nawilżane ręczniki papierowe pieluchy podpaski i tampony prezerwatywy słomki patyczki po lodach patyczki kosmetyczne waciki opakowania po igłach bandaże plastry lekarstwa Inwestycje za 69 mln zł schowane pod ziemią. Czy będą kopać w twojej okolicy? Do sieci kanalizacyjnej nie powinny trafiać:żywność stała, resztki jedzenia, zepsute jedzenie, fusy kawy lub herbaty, tłuszcz, oleje (tłuszcz spożywczy) włosy, niedopałki papierosów, gumy do żucia, torebki foliowe, korki, nakrętki, baterie, żwirek z kuwety lub wiórki z klatki gryzonia domowego, ziemia z doniczek, gazety, tektura, zabawki, elementy garderoby (pończochy, rajstopy), chemikalia, materiały budowlane, farby, gruz, popiół, kostki brukowe, cegły itp., zużyte oleje silnikowe, rozpuszczalniki. Tajemniczy obiekt w Zielonej Górze. Czym jest? [ZDJĘCIA]Dostaliśmy duże pieniądze, będziemy budować kanalizacje i wodociagi w Zielonej GórzePolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Opis Tabliczka ostrzegawcza nie wrzucać do toalety wykonana z sztywnego i lekkiego tworzywa PVC. Treść dwujęzyczna na tabliczce nadrukowana jest w przyjaznej środowisku technologii UV. Tabliczka jest odporna na działanie warunków atmosferycznych, może być montowana na zewnątrz. Każdą tabliczkę podklejamy taśmą piankową umożliwiającą szybki montaż do powierzchni ściany. Wymiary tabliczki: 150x200mmMateriał: tworzywo PVCGrubość materiału: 3mmTechnologia znakowania: kolorowy druk UVIstnieje możliwość wykonania tabliczki w dowolnym wymiarze (podlega indywidualnej wycenie) Tabliczka przeznaczona do samodzielnego montażu - zawiera specjalną piankę montażową, która pozwala nakleić tabliczkę w dowolnym miejscu. Wystarczy jedynie ściągnąć papierek (jak w zwykłej naklejce) i docisnąć tabliczkę do miejsca w którym chcemy go przykleić. Należy jednak pamiętać, aby wcześniej odtłuścić powierzchnię spirytusem (denaturatem lub benzyną ekstrakcyjną). Chętnie odpowiemy na Państwa pytania mailowo lub telefonicznie
nie wrzucać do toalety